Na świecie istnieje ok 7000 funduszy ETF. Paleta wyboru zagranicznych funduszy jest pokaźna, ale inwestowanie w nie przez polskich brokerów wymaga trochę większego kapitału, a przez brokerów zagranicznych wiąże się z kilkoma niedogodnościami, np. rozliczenie podatkowe. Oferta funduszy na GPW jest , póki co, bardzo wąska, ale jestem pewien że dla wielu osób w zupełności wystarczająca, a niedługo wejdzie kilka nowych ETF-ów. Do inwestowania w ETF-y na GPW zachęcają niski próg wejścia (nie trzeba mieć dużego kapitału), możliwość inwestowania w ramach IKE/IKZE czy łatwość rozliczenia podatkowego. O tym jak inwestować w ETF-y na GPW opowiedział Krzysztof Sosnowski z Działu Rozwoju Rynku GPW, który był gościem rozmowy LIVE 10 lipca.
Tematy rozmowy
- Jakie ETF-y są notowane na GPW?
- Ile kosztuje inwestowanie w ETF na GPW?
- Jak wygląda obrót ETF-ami (harmonogram sesji, arkusz zleceń, zlecenia giełdowe, zawieranie transakcji)
- Jak wygląda płynność ETF-ów na GPW? Jak funkcjonuje animator rynku?
- Czy i dlaczego warto inwestować w ETF-y na GPW, skoro przez domy maklerskie dostępna jest dużo szersza oferta ETF-ów?
Zapis rozmowy
Nasza rozmowa jest dostępna tu:
- YouTube – kanał Stockbroker TV
- Facebook – grupa Pasywna Rewolucja
Może dałoby się również omówić temat spreadów ETFów na GPW, np. ile wynosi średnia, minimum i maksimum spreadu w ciągu jednej sesji.
Można by też poruszyć wątek “slippage”. Przy jak dużych kwotach transakcji dochodzi do tego zjawiska i w jakim stopniu podnosi koszty transakcyjne ETFami na GPW.
W przypadku GPW nie ma zjawiska slippage (poślizgi cenowe), znanego z platform Forex (dlatego wolę giełdę:)). Pojawia się tu jednak inne ryzyko – zakupu/sprzedaży z premią/dyskontem do wartości aktywów netto funduszu. I ten wątek będziemy podejmować.
Dzięki. To też bardzo ciekawy wątek. Ten artykuł daje do myślenia
https://seekingalpha.com/article/4251694-how-hidden-etf-transaction-costs-make-billions-for-market-makers
Czy fundusze indeksowe też mają ten problem? Czy może dzięki wycenie raz na dzień tego nie ma?
W przypadku funduszy indeksowych nie ma takiego problemu. Tak jak napisałeś – wycena jest raz dziennie i twoja transakcja zostanie zrealizowana po kursie wynikającym z aktualnej wyceny wartości aktywów netto.
Ale tu jest inny problem – kupując fundusz indeksowy nie wiesz dokładnie po jakim kursie kupisz. Składając dyspozycję nabycia dziś, transakcja zostanie rozliczona po kursach jutrzejszych. Więc jeżeli będziesz miał pecha, kupisz/sprzedasz dużo drożej/taniej niż zakładałeś.
Poświęciłem trochę czasu na zaznajomienie się z tematem “zakupu/sprzedaży z premią/dyskontem” w ETFach. Mówiąc krótko jest fatalnie. Na przykład dla ETFa iShares Core MSCI Emerging Markets w ostatnich 2 miesiącach szansa na zakup z premią/dyskontem większym od 0,5% wynosiła ponad 50%, większą od 1% nadal wysokie 30%.
W najgorszych momentach premia/dyskonto potrafi osiągać wartości 4-5%.
Czyli jest spora szansa, że kupując nawet “renomowanego” ETFa już w momencie zakupu zostaną poniesione koszty równe kilkuletnim “opłatom za zarządzanie” ETFa.
Albo tutaj https://insight.factset.com/etf-premiums-and-discounts-can-be-confusing-or-downright-misleading
ten pierwszy wykres przeraża jak duża jest loteria przy kupnie i sprzedaży ETFów.
Rozmawiając z kolegami-praktykami, którzy zawodowo zajmują się inwestowaniem w ETF-y (pracują w TFI i domach maklerskich) – mówili, że na płynnych ETF-ach premia/dyskonto raczej się nie zdarzają. Jedynie na mało płynnych instrumentach. Trzymając się największych/najbardziej płynnych walorów raczej możesz być spokojny.
Dzięki, to ważny wątek, dzięki że przypomniałeś, bo nie wiem czy bym nie zapomniał.
To jest jakieś sondowanie rynku?
https://www.parkiet.com/Felietony/307099926-Czy-naprawde-chcemy-ETF-u-na-sWIG80TR.html