BLOG PASYWNA REWOLUCJA PODCAST VIDEO WPISY

Jak inwestować pasywnie ZA DARMO? I dlaczego może się to NIE OPŁACAĆ…

Jeden z domów maklerskich wprowadził ostatnio jedną drobną zmianę, która oznacza, że możemy w końcu powiedzieć: istnieje możliwość, aby inwestować pasywnie ZA DARMO. Ale, paradoksalnie, dla wielu osób, to rozwiązanie może się to okazać NIEOPŁACALNE!. 🙂 Co to za broker, jaką zmianę wprowadził i na co trzeba uważać – wyjaśniam szczegółowo w tym materiale.

Wersja wideo

Wersja audio

Wersja tekstowa

1. Brak linków afiliacyjnych

W tym materiale będę wspominał o różnych domach maklerskich. Chciałbym jednak zaznaczyć, że nie znajdziecie w nim linków afiliacyjnych – aby nie było wątpliwości, co do mojego obiektywizmu. Nie mam żadnego interesu, aby promować jakiegokolwiek brokera.

2. Czym jest inwestowanie pasywne?

Inwestowanie pasywne, w największy skrócie, oznacza że nie stosujemy selekcji spółek, lecz wkładamy do portfela cały rynek. Nie próbujemy “polować” na górki i dołki, lecz od razu wpłacamy całą kwotę przeznaczoną na inwestycje lub, jeśli obawiamy się że kupimy na szczycie, dzielimy ją na kilka części i wpłacamy w pewnych odstępach czasu. Najlepszym instrumentem do inwestowania pasywnego są ETF-y. Zostały one do tego stworzone. Można je też wykorzystywać z inwestowaniu aktywnym, ale to już inna historia.

3. Ile ETF-ów warto mieć w portfelu?

Inwestując pasywnie warto trzymać się zasady “mniej znaczy więcej”. Warto mieć w portfelu jak najmniej instrumentów. Ideałem jest mieć jeden ETF, w którym mamy spółki z całego rynku. Taka prostota ma wiele zalet. Dzięki temu unikamy konieczności wykonywania rebalancingu, ograniczając koszty, podatki oraz czas, który musielibyśmy zaangażować.

4. Globalne indeksy akcyjne

Inwestując pasywnie unikamy selekcji i inwestujemy w portfel akcji, który składa się z szerokiej reprezentacji całego rynku. Najwyższym poziomem rozproszenia ryzyka jest dywersyfikacja geograficzna, która zakłada że inwestujemy w spółki z całego świata. Dzięki temu unikamy ryzyka pojedyncznego rynku, który może zachowywać się gorzej niż reszta świata.

Wśród najbardziej popularnych indeksów globalnych akcji są:

  • MSCI All Country World Index
  • FTSE All-World

Są to indeksy, które składają się akcji kilku tysięcy spółek dużych i średnich z rynków rozwiniętych i wschodzących. Zdarzają się też indeksy, które zawierają także małe spółki, ale okazuje się nie są one zbyt popularne – ETF-y na takie indeksy raczej nie zdobywają serc inwestorów. Prawdopodobnie dlatego, że są one droższe, a poziom dywersyfikacji pomimo większej liczby spółek w zasadzie jest porównywalny.

5. ETF-y na globalne indeksy akcyjne

Obecnie istnieje 5 ETF-ów, które podążają za indeksami MSCI ACWI oraz FTSE All-World.

  • MSCI ACWI – odwzorowoują go iShares, Lyxor i SPDR. Wszystkie są funduszami akumulującymi dywidendy.
  • FTSE All-World – naśladują go dwa fundusze Vanguard, różniące się polityką wypłaty dywidendy – jeden je wypłaca a drugi nie.

Na tym etapie może się pojawiać pytanie, jak w ogóle można mówić o inwestowaniu pasywnym ZA DARMO, skoro ETF-y mają swoje koszty zarządzania. W powyżej liście widzimy wskaźnik TER, który informuje o kosztach funduszu w skali roku. Wynoszą one od 0,2% do 0,45%. Jednak okazuje się, że wskaźnik kosztów całkowitych (TER) nie mówi nam wszystkiego. Są koszty, które nie są widoczne “gołym okiem”, ale też dodatkowe przychody, których on nie obejmuje – przede wszystkim wynikające z pożyczania papierów wartościowych. Dlatego na końcu warto patrzeć na wskaźnik efektywności Tracking Difference.

6. Czym jest Tracking Difference?

Tracking Difference, to wskaźnik który informuje nas jaka jest różnica w stopie zwrotu między ETF-em a indeksem. Wzór na różnicę odwzorowania to:

Tracking Difference [%] = ETF [%] – Indeks [%]

Przykład:

  • Indeks = 10%
  • ETF = 8%
  • TD = 8% – 10% = -2%

Im niższe wartości, tym gorszy wynik funduszu, a im wyższe tym lepszy fundusz. Biorąc pod uwagę koszty zarządzania różnica odwzorowania, co do zasady, powinna przyjmować wartości ujemne. Ale zdarzają się wyjątki, kiedy wynosi ona zero lub jest wręcz dodatnia – to oznacza, że fundusz pokonał rynek bez podejmowania ryzyka rynkowego.

7. Tracking Difference – iShares MSCI ACWI vs Vanguard FTSE All-World

Jak dobrze swoje indeksy odwzorowują ETF-y na globalne na indeksy? Rzućmy okiem na dwóch reprezentantów takich indeksów:

  • iShares MSCI ACWI – niebieskie słupki
  • Vanguard FTSE All-World (Dist) – czerwone słupki

W okresie 2013-2021 różnica odwzorowania w obu przypadkach była bardzo przyzwoita.

  • iShares nieco bardziej odbiegał od indeksu w latach 2013-2015 oraz 2020. Ale w 2021 po raz pierwszy pokonał indeks (+0,2%)
  • Vanguard w 2021 były nieco gorszy od indeksy (0,1%), ale przez cały ten okres rewelacyjnie odwzorowywał indeks – zarabia tyle samo co indeks, a w trzech przypadkach zarobił nawet 0,1% więcej (2013, 2014, 2019).

Patrząc na cały okres wyniki Vanguarda były bardziej wyrównane. Gdyby to uśrednić, to można by powiedzieć że fundusz systematycznie “zarabiał na siebie”, uzyskując przeciętnie takie same stopy zwrotu co indeks. W tym sensie można powiedzieć, że pomimo pobieranych opłat, oferował nam darmową ekspozycję na swój indeks odniesienia.

8. Gdzie kupić ETF-y na globalne indeksy?

Z naszego punktu widzenia globalny rynek ETF można podzielić na ETF-y amerykańskie i europejskie. ETF-y europejskie to dużym stopniu “bracia bliźniacy” funduszy amerykańskich. Na obu rynkach wiele funduszy jest takich samych, często nawet (prawie) tak samo się nazywa.

  • ETF-y amerykańskie mają swoje zalety, ale nie są bezkosztowe. W tabelki widzicie 3 brokerów, którzy reprezentują 3 różne sposoby na inwestowanie w ETF-y amerykańskie. Jednak nie będę się na nich w tym materiale skupiał. Jakie argumenty stoją za ich wyborem oraz jak w nie inwestować omówiłem w jednym z ostatnim materiałów – 3 pomysły jak inwestować w ETF-y amerykańskie.
  • ETF-y europejskie są dla nas bardzo łatwo dostępne i wiele domów maklerskich umożliwia do nich dostęp. Są wsród nich instytucje polskie (np. mBank, DM BOŚ, XTB) i zagraniczne (np. Interactive Brokers, Exante, Degiro, Lynx)

9. ETF-y europejskie – koszty transakcyjne

Inwestując w ETF-y ponosimy koszty transakcyjne. Podstawowym kosztem są prowizje, ale pojawiają się też koszty przewalutowania. Inwestując w ETF-y na rynkach zagranicznych trzeba też zamienić PLN na waluty obce, co również kosztuje i wypadałoby to uwzględnić. W zależności od tego, czy posiadamy już waluty obce, jakie kwoty inwestujemy czy z jakiego banku korzystamy będzie zależeć to, które koszty będą nas dotyczyć oraz jaka będzie ich suma. W zależności od naszej sytuacji i preferencji będzie zależeć, który broker nam się najbardziej opłaca. To zasługuje na szerszą analizę, ale nie będziemy jej tutaj przeprowadzać. Spójrzmy tylko na pojedynczy przykład.

W tym przykładzie zakładamy, że inwestujemy kwotę 10 000 zł w ETF-y w EUR. Zarabiamy w złotych, więc musimy złote zamienić na EUR oraz przelać gotówkę do domu maklerskiego. Zakładamy, że jesteśmy osobą leniwą i chcemy iść po “najmniejszej linii oporu”. Zatem PLN najpierw przelewamy do domu maklerskiego, tam zamieniamy je na euro, a następnie inwestujemy. Za koszt przelewu przyjąłem 0,35% (min. 25 zł, maks. 200 zł) – tyle płaci się np. w mBanku.

  • koszty przelewu – za przelew z banku krajowego do polskich domów maklerskich nie zapłacimy nic. Natomiast w przypadku Exante, Interactive Brokers i Lynx trzeba będzie ponieść koszt. Wyjątkiem jest DEGIRO – tu można zrobić przelew krajowy (taki sam jak do polskich brokerów)
  • koszt przewalutowania PLN na EUR – jest on bardzo zróżnicowany w zależności od domu maklerskiego. Wyjątkiem jest DEGIRO – za zamianę PLN na EUR nie zapłacimy nic.
  • prowizja – jej poziom również jest bardzo zróżnicowany w zależności od domu maklerskiego. Ciekawym przypadkiem jest XTB – pomimo, że prowizja wynosi 0% (do 100 tys. zł obrotów miesięcznie), to za sprawą wysokich kosztów przewalutowania wychodzi drożej niż w DM BOŚ czy mBank (przy tej kwocie inwestycji, bo przy niższych mogłoby byc odwrotnie).

Przy kwocie 10 000 zł najtaniej wychodzi Degiro. Ale koszty jednak występują – prowizja od każdej transakcji wynosi 2 EUR. Tymczasem ten materiał miał być o inwestowaniu ZA DARMO. I to jest moment, aby przypomnieć, że w Degiro jest możliwość, pod pewnymi warunkami, inwestowania bez prowizji.

10. Degiro – ETF-y bez prowizji – na czym to polega?

Aby inwestować w ETF-y bez prowizji muszą być spełnione określone warunki:

  • ETF-y są na liście ETF-ów bez prowizji – DEGIRO prowadzi specjalną listę ETF-ów, w które pod pewnymi warunkami można inwestować bez prowizji. Prowizja nie zostanie pobrana w przypadku:
    • Pierwszej transakcji (kupna lub sprzedaży) w danym miesiącu kalendarzowym na danym ETF-ie o dowolnej wartości
    • Każda następna transakcja w danym miesiącu, na tym samym ETF-ie, w tym samym kierunku (jeżeli pierwsze było kupno, to kolejne też muszą być kupno) pod warunkiem, że jej wartość wynosi ponad 1000 EUR lub USD

Aby lepiej sobie te zasady uporządkować posłużmy się przykładem inwestowania w Xtrackers MSCI Emerging Markets UCITS ETF 1C, który znajduje się na liście bezpłatnych ETF-ów. Zakładamy, że mamy lipiec. Pierwsza transakcja kupna w lipcu może mieć wartość 80 EUR. Do końca lipca możemy bezpłatnie zrobić kolejne zakupy na tym samym ETF-ie, ale każdy musi mieć wartość przynajmniej 1000 EUR.

11. Jakie ETF-y są dostępne na liście ETF-ów bez prowizji?

No to teraz pojawia się pytanie, jakie ETF-y są dostępne na liście ETF-ów bez prowizji – czy są jakieś sensowne czy tylko “odrzuty”. Nas interesują ETF-y na globalne indeksy, które omówiliśmy wcześniej. Okazuje się, że większość z nich nie jest dostępna. Ale jeden jest! To Vanguard FTSE All-World Accumulating, notowany na Xetra w EUR. Podstawowym rachunkiem w DEGIRO jest EUR, więc inwestując w ten ETF nie będzie dodatkowego kosztu przewalutowania. To oznacza, że inwestujemy naprawdę ZA DARMO (brak prowizji, kosztów przewalutowania PLN na EUR oraz kosztu przelewu).

I to jest nowość. Jakiś czas temu robiłem analizowałem ETF-y bezprowizyjne w DEGIRO, ale w tamtym czasie nie było jednego ETF-u, który odzwierciedlałby jakiś globalny indeks obejmujący akcje rynków rozwiniętych i wschodzących. Były tylko osobne ETF-y na rynki rozwinięte i wschodzące a to wymagałoby już jakiejś formy rebalancingu.

12. Gdzie jest haczyk?

Jednak domy maklerskie nie są instytucjami charytatywnymi, więc nasuwa się tylko pytanie gdzie jest haczyk. 😀 Każdy broker ma również swoje wady i nie inaczej jest w tym przypadku. To powoduje, że ostatecznie inwestowanie ZA DARMO wcale może nie być najlepszych pomysłem. Co warto wziąć pod uwagę inwestując w ETF-y bez prowizji w DEGIRO?

  • Vanguard FTSE All-World (Acc)= wysoka zmienność – Vanguard FTSE All-World to ETF dobrze zdywersyfikowany, ale to ETF akcyjny. To oznacza, że jego zmienność jest wysoka, więc przeznaczony jest dla osób o najwyższej tolerancji na ryzyko. Ogólna zasada jest taka, ze im dłuższy horyzont, na tym większe ryzyko możemy sobie pozwolić. Ale na końcu trzeba wziąć pod uwagę, czy wytrzymamy wysoką zmienność. Jeżeli nie, w naszym portfelu przydałoby się jeszcze przynajmniej obligacje. Jeżeli chcemy mieć jeden ETF, rozwiązaniem są fundusze typu multiasset. Ale takich, niestety, nie ma na liście ETF-ów bez prowizji. Zostaje nam jedynie osobne inwestowanie np.  w detaliczne obligacje skarbowe albo ETF na TBSP. To już rodzi pewne komplikacje, na przykład wymuszając samodzielny rebalancing.
  • DEGIRO vs rachunki emerytalne – brak prowizji to bezwględnie korzyść, ale jeszcze większą korzyścią mogą być oszczędności podatkowe, które oferują rachunki IKE i IKZE, prowadzone przez niektórych polskich brokerów. DEGIRO jest instytucją zagraniczną i nie może prowadzić takich rachunków.
    • Przykładowo, porównujemy rachunek w Degiro z rachunkiem IKE w mBank. Inwestujemy co roku 15 000 zł przez 30 lat, zakładając stopę zwrotu 5%. Przyjmujemy koszty transakcyjne w mBank 0,39% (0,29% prowizja + 0,1% przewalutowanie) oraz opłatę depozytową 0,15%. Na koniec w DEGIRO zapłacimy podatek, a w mBanku nie. Po 30 latach oszczędzania wartość rachunku IKE w mBank będzie wyższa od rachunku w Degiro o ponad 90 000 zł, czyli prawie 9% (diagram poniżej).
  • Brak PIT-8C – polskie domy maklerskie wystawiają nam formularz PIT-8C, dzięki któremu rozliczenie podatkowe to kaszka z mleczkiem. Instytucje zagraniczne nie mają obowiązku, aby wystawiać nam cokolwiek i DEGIRO tego nie robi. Rozliczając podatki jesteśmy zdani na siebie. Jednak warto pamiętać, że robiąc tylko dopłaty i nic nie sprzedając w międzyczasie, obowiązku podatkowego nie będzie. Pojawi się on dopiero wtedy, gdy postanowimy zakończyć nasze inwestycje i dokonać sprzedaży. Jeżeli nie chcemy robić tego samodzielnie, możemy skorzystać z doradcy podatkowego (obecnie koszt ok 250 zł). Ale są też bezpłatne narzędzia online – mówimy o nich w Atlasie Pasywnego Inwestora.
  • Wypłaty – tylko PLN – do DEGIRO możemy dokonywać wpłat z EUR oraz w PLN. Natomiast wypłaty możliwe są jedynie w PLN. Dla kogoś kto wybiera brokera zagranicznego, aby uniknąć ryzyka systemowego związanego z PLN może to być duża wada. Aby ten problem rozwiązać możemy przenieść środki do brokera, który umożliwi nam wypłatę w EUR. Obecnie koszt takiego przeniesienia to 10 EUR (+ koszty zewnętrzne) za każdą przenoszoną pozycję. Dodatkowo, mogą się pojawić koszty u brokera “docelowego” – warto to sprawdzić). Jeżeli mamy na rachunku tylko jedną pozycje, jest to bardzo znośny koszt. Na podstawie informacji uzyskanej od Degiro, koszty zewnętrzne zależą od giełdy, na której inwestujemy, np:
    • Frankfurt – 8 EUR (koszt DEGIRO to 10 EUR, więc razem wychodzi 18 EUR/za pozycję)
    • Amsterdam – 8 EUR (koszt DEGIRO to 10 EUR, więc razem wychodzi 18 EUR/za pozycję)
    • Londyn – 44 EUR (koszt DEGIRO to 10 EUR, więc razem wychodzi 54 EUR/za pozycję)
    • Nowy Jork – 46 EUR (koszt DEGIRO to 10 EUR, więc razem wychodzi 56 EUR/za pozycję)
    • Warszawa – 108 EUR (koszt DEGIRO to 10 EUR, więc razem wychodzi 118 EUR/za pozycję)
  • Opłata za połączenie z giełdą = 2,5 EUR / giełda/ rok – inwestując w DEGIRO możemy uniknąć kosztu przelewów, przewalutowania i prowizji. Ale pojawia się opłata, która raczej nie występuje u innych brokerów – opłata za połączenie z giełdą. Płacimy 2,5 EUR za każdą giełdę za rok. jeżeli inwestujemy tylko na Xetra we Frankfurcie, to łączny koszt wyniesie 2,5 EUR. Może niewiele, ale trzeba o tym pamiętać.
  • Konto zwykłe = Degiro może pożyczać Twoje papiery – Zdecydowana większość otwieranych kont to rachunki zwykłe (basic). Podpisując umowę zgadzamy się na to, aby DEGIRO pożyczało innym nasze papiery (DEGIRO na tym dodatkowo zarabia). Może więc zdarzyć się sytuacja, że chcemy sprzedać nasze papiery, lecz nie będzie to możliwe, bo nie będziemy mieć ich na rachunku. Jednak okazuje się, że ten problem można rozwiązać. Można złożyć wniosek do DEGIRO i poprosić o zwrot naszych papierów. Taki wniosek nie ma wystandaryzowanej formy – aby go złożyć można zadzwonić do Degiro lub napisać do nich mejla. Dlatego, w moim odczuciu, nie jest to duży problem, zwłaszcza jak się inwestuje długoterminowo. Kiedyś można było, zamiast rachunku zwykłego, otworzyć rachunek custody, który wykluczał pożyczanie naszych papierów. Ale obecnie nie jest to możliwe – rachunki custody już nie są otwierane przez Degiro.
  • Opłata za przewalutowanie = 0,25% – zamiana PLN na EUR (oraz odwrotnie) jest bezpłatna, jednak wymiana w przypadku innych par walutowych kosztuje 0,25%. To całkiem sporo, więc niektóre strategie mogą być dużo mniej opłacalne. To oznacza, że oferta DEGIRO jest mało uniwersalna. Może się okazać, że gdybyśmy chcieli realizować różne strategie, bardziej opłacalne mogłyby być rachunki w innych instytucjach.

13. Inwestowanie przez Degiro (ETF-y bez prowizji – dla kogo?

Bardzo się cieszę, że DEGIRO dodało Vanguard FTSE All-World to listy ETF-ów bez prowizji. To dobra informacja dla inwestorów pasywnych. Dzięki temu można inwestować pasywnie praktycznie ZA DARMO, a dokładniej bez prowizji, kosztów przewalutowania i przelewów (pozostaje opłata za połączenie z giełdą).

Pasywne inwestowanie w ETF-y bez prowizji w DEGIRO to dobry pomysł:

  • jako dodatek do IKE/IKZE. Czyli dla kogoś, dla kogo rachunki IKE/IKZE oferują zbyt niskie limity wpłat i szuka miejsce to lokowania nadwyżek. Także dla osób, które są zainteresowane tymi rachunkami, bo nie zamierzają inwestować aż do 60. lub 65. r.ż.
  • dla osób, którym nie straszny jest brak PIT-8C i akceptują samodzielnie rozliczenie podatkowe (można też korzystać z płatnych oraz bezpłatnych narzędzi)
  • dla osób, którym nie zależy na uniwersalności – które na przykład nie zamierzają inwestować aktywnie w różnych walutach. Ze względu na opłatę za przewalutowanie 0,25% mogłoby się okazać, że inne domy maklerskie będą znacznie bardziej opłacalne.
4.4 9 votes
Article Rating

Artur Wiśniewski

Redaktor naczelny ;) Makler Papierów Wartościowych (2370), inwestor indywidualny. Interesuje się rynkiem akcji, obligacji, funduszy, ETF i inwestycji alternatywnych. Lubi piłkę nożną, rower i góry.

Powiadomienia o nowych komentarzach
Powiadom o
guest

20 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Janek
Janek
2 lat temu

W co polecasz inwestowac luzne pieniadze z prezentow dzieci(chrzciny komunie urodziny itp) ?

Roman A.
Roman A.
2 lat temu

Arturze, dzięki za konkretny wpis. Nie ukrywam, że rozważam założenie rachunku w Degiro, ale mam jedną wątpliwość: “Podpisując umowę zgadzamy się na to, aby DEGIRO pożyczało innym nasze papiery (DEGIRO na tym dodatkowo zarabia). Może więc zdarzyć się sytuacja, że chcemy sprzedać nasze papiery, lecz nie będzie to możliwe, bo nie będziemy mieć ich na rachunku“. Arturze, a napiszesz coś więcej o tym? Jakie są potencjalne ryzyka dla posiadacza rachunku (poza tym jednym zdaniem, jakie jest we wpisie)? Czy to jest groźne? Czy jest się czego obawiać?

Roman A.
Roman A.
2 lat temu

Dziękuję! 😉 Ale pozwolisz, że dopytam Pana Maklera jeszcze, dobrze? 😉 Jak uzasadnisz żółtodziobowi i niemaklerowi, że “nie ma obaw” (albo raczej, że Ty nie masz obaw). Pytam, by rozwiać swoje wątpliwości, a nie by szukać dziury w całym. 😉 I drugie pytanie: “istnieje ryzyko, że będziesz musiał się wysilić i skrobnąć mejla lub wykonać telefon” – ile czasu coś takiego trwa? Pytać w Degiro? Bo zakładam, że przepisy tego nie regulują. I trzecie pytanko: “Takie pożyczki są zabezpieczone” – w jaki sposób? Czy na pewno można spać spokojnie? Pytam i pytam, ale myślę, że sporo osób może być ciekawa… Czytaj więcej »

Roman A.
Roman A.
2 lat temu

A może, jako makler i osoba dobrze znająca realia branży, skrobnąłbyś tekst pt. “Pożyczanie ETF-ów. Czy to powód do obaw?”. Blogerzy tego tematu unikają, bo pewnie mają wiedze z trzeciej ręki, nie to co Ty 😉 Gorąco zachęcam jako stały czytelnik! 😉

Daniel
Daniel
2 lat temu

Arturze podobno możemy założyć konto przez degiro.de i wtedy mamy możliwość wpłacania i wypłacania euro oraz nie płacimy za połączenie z Xetrą. Czy mógłbyś się do tego odnieść? Pozdrawiam serdecznie

Gerd
Gerd
2 lat temu

Man Konto w degiro.de. Tam jest tylko Euro. Cennik dla ETF jest to samo ale dla akcje niemieckich koszty są niższe.

Sebastian
Sebastian
2 lat temu
Reply to  Daniel

Jest taka możliwość bo dzwonilem w tej sprawie do nich. Tylko musisz mieć rachunek bankowy w de np. n26.

Sebastian
Sebastian
2 lat temu

Witam, Chciałbym zaznaczyć że ten ETF, dla którego popełniłeś ten artykuł jest na liście darmowych ETF degiro już od października 2021, gdyż wtedy go już kupowałem. Był już też dostępny wtedy kiedy napisałeś poprzedni material o tanim inwestowaniu i porównywałeś degiro z xtb. Jeszcze chciałbym byś się odniósł do tego co napisałeś: “Zatem PLN najpierw przelewamy do domu maklerskiego, tam zamieniamy je na euro, a następnie inwestujemy. Za koszt przelewu przyjąłem 0,35% (min. 25 zł, maks. 200 zł) – tyle płaci się np. w mBanku.” Od kiedy się płaci za przelewy w PLN w mBanku takie kwoty. Rozumiem że teraz… Czytaj więcej »

Krzysztof
Krzysztof
2 lat temu

Bardzo wartościowy wpis i podcast. Wielkie dzięki, tym bardziej że sam inwestuję pasywnie na IKE+IKZE właśnie w jeden ETF: FTSE All-World Acc. i szukałem możliwości jak najbardziej optymalnego kosztowo inwestowania “nadwyżek” poza IKE oraz IKZE. O ile wiem że timing rynkowy nie działa, o tyle Sz. P. Redaktor;) trafił dla mnie idealnie z timingiem tego artykułu. Gratulacje i ponowne podziękowania.

Paweł
Paweł
2 lat temu

Dziękuję, jak zwykle temat rozłożony na czynniki pierwsze. Zastanawia mnie cały czas XTB i opłaty za przewalutowania…. Czy można u nich mieć rachunek w EUR i inwestować w ETF notowane w EUR ? Czy taka opcja będzie wówczas darmowa ? Pisze tak na gorąco, może masz już o tym materiał lub wzmiankę?

Paweł
Paweł
2 lat temu

Dziękuję, to byłoby dobre rozwiązanie dla mnie. Ale chyba warto poczekać na umocnienie złotego… zwłaszcza pry większej kwocie.

ANDRZEJ
ANDRZEJ
2 lat temu

Czy miał Pan styczność z ofertą Wealth Seed w zakresie konta brokerskiego?? (możliwość inwestowania bez prowizji od kwoty 750 EURO m. in. w ponad 550 etfów !!!) Zgodnie z info z ich strony: “WealthSeed jest polską firmą inwestycyjną i instytucją płatniczą, nadzorowaną przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). Środki pieniężne klientów są przechowywane w banku z gwarancjami Skarbu Państwa, a inwestycje klientów przechowywane na wydzielonych kontach w renomowanych instytucjach finansowych. Dodatkowo, aktywa klientów są objęte systemem rekompensat KDPW”. “Możliwość inwestowania za darmo Darmowe konto inwestycyjne w PLN, EUR, USD Darmowy dostęp do aktualnych danych rynkowych Zwrot opłaty za zakup lub sprzedaż akcji przy… Czytaj więcej »

Last edited 2 lat temu by ANDRZEJ