Makler giełdowy to potoczne określenie maklera papierów wartościowych. Zawód, wokół którego urosło wiele mitów. Mocno się zmienił wraz z upływem lat. Jak obecnie wygląda praca maklera? Czy warto nim zostać?
Jakie role mogą pełnić maklerzy?
Nie istnieje jednolite stanowisko “makler giełdowy”. Maklerzy mogą pełnić różne role:
- maklerzy obsługujący klientów (front office)
- maklerzy klientów indywidualnych
- maklerzy klientów instytucjonalnych
- maklerzy nadzorujący (back office)
Maklerzy nadzorujący przeważnie nie obsługują klientów. Podział ze względu rodzaj klienta może w ogólne nie występować. Zależy to od profilu firmy inwestycyjnej.
Czasem usłyszeć można także o maklerach giełd towarowych – jednak nie mają oni dużo wspólnego z maklerami papierów wartościowych.
Czym zajmuje się makler?
Makler klienta instytucjonalnego – świadczy głównie usługę przyjmowania i przekazywania zleceń, często w oparciu o zlecenia transakcji pakietowych oraz DDM (Do Dyspozycji Maklera).
Makler klienta indywidualnego również świadczy usługę przyjmowania i przekazywania zleceń, lecz handel w coraz większym stopniu przenosi się do internetu. Od kilku lat, natomiast, rozwija się rola maklera świadczącego usługę doradztwa inwestycyjnego.
Makler nadzorujący zajmuje się koordynacją procesu przepływu zleceń oraz innymi czynnościami nadzoru.
Jakie cechy musi posiadać makler?
Makler nadzorujący musi wykazywać się umiejętnością analitycznego myślenia i posiadać dużą wiedzę w zakresie funkcjonowania giełdy. Rolę tę pełnią przeważnie najbardziej doświadczeni maklerzy.
Makler obsługujący klientów musi posiadać przede wszystkim wysokie umiejętności interpersonalne. Jeśli ma świadczyć doradztwo, powinien posiadać sukcesy w inwestowaniu na własny rachunek.
Gdzie pracują maklerzy?
Firmy inwestycyjne mają obowiązek zatrudniania maklerów do świadczenia niektórych usług. Zgodnie z ustawą o obrocie (art. 3, pkt. 33), firmami inwestycyjnymi są:
- dom maklerski
- bank prowadzący działalność maklerską
- zagraniczna firma inwestycyjna lub zagraniczna osoba prawna prowadzącą działalność maklerską na terytorium RP
Osoby z licencją maklera pracują też innych instytucjach, lecz nie wynika to z obowiązku ustawowego. Przykładem są maklerzy, którzy ze względu na duże doświadczenie, zarządzają aktywami w towarzystwach funduszy inwestycyjnych.
Ilu maklerów jest na rynku?
Lista maklerów papierów wartościowych obejmuje prawie 3000 nazwisk, z czego maklerzy z uprawnieniami doradztwa to niecała połowa. Jednak liczba czynnych maklerów jest dużo mniejsza.
Przeważnie firma inwestycyjna jest zobowiązana do zatrudniania przynajmniej jednego maklera. GPW wymaga wyznaczenia przynajmniej jednego maklera nadzorującego. W praktyce firma inwestycyjna zatrudnia przynajmniej 2 maklerów nadzorujących oraz kilku/kilkunastu maklerów obsługujących klientów.
Czy makler może inwestować na własny rachunek?
Makler giełdowy może inwestować na własny rachunek. Istnieją jednak spore ograniczenia. Wynikają one z regulacji prawnych oraz wewnętrznych regulaminów. Ma to na celu przede wszystkim zapobiegnięcie konfliktowi interesów pomiędzy maklerem a klientami i firmą.
Ile zarabia makler?
Makler giełdowy zarabia tyle, ile warte są jego umiejętności 🙂
Wynagrodzenie maklera obsługującego klientów przeważnie składa się z części stałej oraz zmiennej (premii). Część zmienna zależy od zakresu świadczonych usług i stawianych celów, na przykład:
- przyjmowanie i przekazywanie zleceń – premia od obrotów
- świadczenie usługi doradztwa inwestycyjnego – premia od sukcesu
Premia może być też jedynie uznaniowa lub może nie być jej wcale. Szczególnie w trudnych okresach na rynku.
Deregulacja zawodu maklera
W tej kwestii zdania są podzielone. Wszyscy się zgadzają, że ze względu na stopień skomplikowania usług maklerskich, klienci powinni być obsługiwani przez osoby odpowiednio wykwalifikowane. Myślę jednak, że licencjonowanie nie powinno być rolą państwa. Kursy i egzaminy z powodzeniem mogłyby prowadzić firmy prywatne. Ocena wiarygodności takich licencji należałaby do firmy inwestycyjnej w trakcie procesu rekrutacyjnego kandydata. Dobrym przykładem powszechnie szanowanej licencji, wydawanej przez firmą prywatną, jest CFA czy CIIA.
Czy warto uzyskać licencję maklera?
Według mnie największymi wadami zawodu są ograniczenia w inwestowaniu oraz sezonowość biznesu. Praca jest natomiast ciekawa i daje możliwości rozwoju.
Wraz z deregulacją zapewne zniknąłby obowiązek zatrudniania maklerów. Jednak nie sądzę, aby doprowadziło to do rewolucji. Dla firmy liczy się przede wszystkim doświadczenie, a nie sama licencja. A dotychczas wydane licencje nadal przecież będą poświadczeniem określonej wiedzy.
Bardziej istotna jest ocena perspektyw rozwoju rynku brokerskiego oraz poszczególnych usług. Pracy dla maklerów nadzorujących i “instytucjonalnych” nie powinno zabraknąć. Doradztwo inwestycyjne do tej pory się rozwijało, ale jaki model współpracy z klientem będzie funkcjonował w przyszłości?
Licencja maklera, doradcy a może CFA? Osoby marzące o karierze od analityka do zarządzającego raczej wybiorą licencję doradcy lub CFA. Jednak te egzaminy są dużo trudniejsze. Zresztą nie każdy ma predyspozycje do pracy analitycznej. Licencję maklera możesz rozważyć przede wszystkim, gdy masz umiejętności interpersonalne i chcesz pracować z klientami. Lub gdy chcesz zacząć od czegoś łatwiejszego.
Odpowiedź na pytania “czy warto zostać maklerem” oraz “czy warto uzyskać licencję maklera” nie musi być taka sama. Uważam, że warto uzyskać licencję. Natomiast czy warto zostać maklerem – to zależy. Licencja pomaga otworzyć drzwi do kilku ścieżek zawodowych. Przykładowo może ona być pomocna prawnikowi, który chce się specjalizować w rynku kapitałowym, pracując np. w nadzorze biura maklerskiego czy TFI.
Jak zostać maklerem?
Egzaminy organizowane są przez Komisję Nadzoru Finansowego 2 razy w roku. Zakres tematyczny obejmuje prawo, matematykę finansową, rachunkowość, analizę finansową i system notowań giełdowych.
Na listę maklerów, bez egzaminu, mogą zostać wpisane osoby, które posiadają licencję uznawaną przez MF (np. CFA)
Ustawa o obrocie (art. 129 pkt 1b) daje też możliwość wpisu na listę maklerów, bez egzaminu, osobom, które uzyskały dyplom ukończenia studiów wyższych, realizowanych w oparciu o specjalną umowę między uczelnią a KNF. Nie słyszałem jednak, aby jakaś uczelnia uruchomiła do tej pory odpowiedni kierunek studiów.
Kurs maklerski
Podejście do egzaminu nie wymaga ukończenia żadnego szkolenia. Jednak, aby sprawniej przygotować się do egzaminu, można pójść na kurs maklerski. Ja akurat skorzystałem – z kursu organizowanego przez Związek Maklerów i Doradców, który jest chyba najpopularniejszy. Kursy od lat prowadzi też Mariusz Śliwiński (Maklers.pl). Kurs sporo mi wówczas pomógł, zwłaszcza w zagadnieniach “ścisłych” (matematyka, wyceny, itd.). Natomiast co do prawa – tu nie ma co tłumaczyć, więc można wydrukować ustawę i przestudiować samodzielnie.
,,Makler giełdowy może inwestować na własny rachunek. Istnieją jednak spore ograniczenia.” – można prosić jakieś szczegóły albo materiały źródłowe ? I czy te ograniczenia odnoszą się do osób pracujących jako maklerzy, czy też do osób, które tylko posiadają licencję maklera ?
Cześć, Nie liczy się może sama licencja, co zakres wykonywanych obowiązków. Podstawowa sprawa – ustawa o obrocie instrumentami finansowymi nakłada na firmy inwestycyjne obowiązek opracowania regulaminu zarządzania konfliktem interesów. Każdy dom maklerski może mieć trochę inny ten regulamin. Najczęściej sprowadza się to do konieczności zgłaszania transakcji do komórki nadzorującej, ograniczenia w wartości zleceń czy inwestowania w niektóre instrumenty. Jeśli makler przyjmuje zlecenia od klientów, nie powinien inwestować w instrumenty, w które inwestują jego klienci (informacje poufne, tajemnica zawodowa). Poza tym firma inwestycyjna prowadzi listę restrykcyjną i obserwacyjną, na które wpisywane są spółki, które nie mogą być przedmiotem obrotu lub obrót… Czytaj więcej »
Nie istnieje kierunek studiów aby dostać MPW natomiast istnieje możliwość uzyskania licencji Doradztwa Inwestycyjnego na studiach umowę w tej sprawie z KNFem podpisał UEK i opcja ta istnieje od lipca 2017r roku. Jednak nikt jeszcze nie uzyskał licencji w ten sposób ponieważ pierwsza tura osób właśnie kończy studia a więc wszystko okaże się w lipcu lub paździeniku tego roku.
Ja też nie słyszałem o żadnej uczelni, która prowadziłaby studia zapewniające automatycznie licencję maklera. Co do studiów dających licencję doradcy inwestycyjnego, uruchomienie takich studiów to ze strony uczelni bardzo dobry ruch. Jednak, według mnie, taka możliwość funkcjonuje niestety ze szkodą dla prestiżu samej licencji DI – mocno się ona zdewaluuje.
Jak dla mnie jest to praca marzeń – odkąd uczęszczałem do liceum interesował mnie ten temat. Teraz ukończyłem studia podyplomowe na kierunku doradztwo inwestycyjne na WSKZ i chciałbym zmienić front office na back office. Studia bardzo dobrze przygotowują do pracy maklera i oczywiście do egzaminu KNF.